Fasolowe brownie

13 marca 2020, 

Mam to! W końcu wyszło. Poznajcie przepis na fasolowe brownie 🙂

Zwykle mam trudności z trzymaniem się przepisu podczas gotowania czy pieczenia. Muszę coś zrobić inaczej niż jest napisane, bo nie wytrzymam 🙂

Tak było i tym razem. Najpierw piekłam brownie z przepisu z mojego starego bloga (swoich własnych przepisów też nie umiem się trzymać), potem pomieszałam kilka innych fasolowych ciast, aż w końcu już trochę podirytowana faktem, że albo za słodkie, albo za bardzo fasolowe, sięgnęłam po sprawdzony już kiedyś przepis (stąd), zrobiłam go dokładnie tak jak trzeba i wyszło! 

Już Wam mówię jak.

Fasolowe brownie – składniki:
  • słoik/ puszka czerwonej fasoli
  • dojrzały banan
  • 2 jajka
  • 2 czubate łyżki kakao
  • 3 – 4 łyżki ksylitolu (wychodzi też z suszonymi daktylami – ok. 8 sztuk) Uwaga z ksylitolem u małych dzieci, może wywołać efekt przeczyszczający. W wersji, którą jemy z dzieckiem są daktyle, ewentualnie syrop klonowy albo miód (nie nadaje się dla niemowląt!)
  • czubata łyżka oleju kokosowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 duże kostki gorzkiej czekolady (moja ma 92% kakao)
  • duża garść malin
Przygotowanie:

Włączyłam piekarnik (180 stopni), wrzuciłam wszystkie składniki (poza czekoladą i malinami) do blendera, zblendowałam. Do gładkiej już masy wrzuciłam pokruszoną na małe kawałki czekoladę, wlałam ciacho do blachę i na wierzch położyłam maliny. Wstawiłam ciacho do piekarnika i piekłam 50 minut.

Smacznego!

Po wyciągnięciu brownie może być trochę lejące, samo się naprawi jak ostygnie.

Zamiast czekolady i malin możecie wrzucić cokolwiek innego – orzechy (dla małych dzieci w wersji rozdrobnionej; o tym czego nie podawać niemowlakom pisałam tutaj), rodzynki, wiórki kokosowe, mrożone wiśnie. Albo nic 🙂