Czy ze słodkiego się wyrasta?

27 stycznia 2020, 

Warzywa z obiadu już się do brzucha nie chciały zmieścić, ale gdyby dać dziecku batonika to da radę w mgnieniu oka spałaszować całego. Jak to jest możliwe?

Przyciąganie w stronę słodkiego smaku pozwoliło nam przetrwać w dawnych czasach. Aby lepiej zrozumieć wielką moc cukru przenieśmy się na chwilę do paleolitycznej wioski łowców -zbieraczy. Rodzi się małe Bobo. Żeby przetrwać musi coś jeść, a jedynym dostępnym dla niego pokarmem jest mleko kobiece. Ono jest słodkie. Dziecko, któremu by to mleko nie smakowało, bo “bleee sam cukier” nie miałoby szansy przeżyć. Kiedy maluch już trochę podrósł i zaczął zjadać również inne pokarmy poza mlekiem, preferencje do smaku słodkiego pozwoliły mu dostarczyć sobie gęstych energetycznie produktów, które z dużym prawdopodobieństwem nie były przy tym trujące. Bo słodkie były zazwyczaj owoce, które przy okazji zawierały duże ilości substancji odżywczych. W przeciwieństwie do takich gorzkich w smaku zielonych liści, które nie dość, że miały mało kalorii i nie pozwalały się dziecku dobrze najeść, to jeszcze mogły zawierać toksyny, których spożycie niosłoby ze sobą tragiczne skutki.

Ten mechanizm:

– słodkie – mniam! Daj jeszcze!

– gorzkie (i często zielone) – bleeeee

świetnie się sprawdzał tysiące lat temu, kiedy dostępność jedzenia była bardzo ograniczona.  

A jak to wygląda dzisiaj?

Zmiana naszego stylu życia nastąpiła tak szybko, że kompletnie nie zdążyliśmy się na nią przygotować ewolucyjnie jako ludzie. Potrzeba by było wielu pokoleń żeby wyeliminować geny, które sprawiają, że mamy ochotę na słodkie jedzenie również wtedy kiedy tak naprawdę nie jesteśmy głodni. Współczesny człowiek często nawet nie uważa owoców za coś słodkiego. Tyle jest słodszych produktów, że nawet nie ma się temu co dziwić.

Dzieciom jest jeszcze trudniej powstrzymać się przed słodkim. Jest bowiem coś takiego jak „poziom błogości” dla cukru, czyli taka idealna ilość cukru w produkcie, która sprawia, że jedzenie daje nam największą przyjemność. Przeprowadzono badania żeby sprawdzić jakie smakowe preferencje mają dzieci, a jakie ich mamy. W tym celu uczestnikom podawano roztwory z różnym stężeniem cukru. Zadaniem dzieci i mam było wskazywanie tego napoju, który im najbardziej smakował. Okazało się, że maluchy wybierały bardziej słodkie piciu niż ich mamy. W innym badaniu uczestnicy mieli określić idealny poziom słodkości napoju i puddingu. I tam również dzieci wybierały bardziej słodkie warianty niż ich mamy. Jak się pewnie domyślacie, ci którzy preferowali najbardziej posłodzone napoje, wybierali także puddingi z największą zawartością cukru. Dla dzieci czy to napój, czy budyń, idealne stężenie cukru było wyższe niż u ich mam. To wyjaśnia dlaczego nam dorosłym częściej niż dzieciom zdarza się czymś za bardzo „zasłodzić”. Bobo zje i z chęcią sięga po następny kawałek, a my musimy szybko wypić kawkę żeby zmienić smak 🙂

Biologia, geny, mechanizmy ewolucyjne – wszystko to oczywiście ma wpływ na to, że dzieci lubią słodkie jedzenie. Ale to nie oznacza, że możemy maluchy codziennie karmić batonami z myślą, że dobra teraz tak pojedzą, a za kilka lat samo im przejdzie. Badania pokazują, że dzieci, które regularnie dostają bardziej słodkie jedzenie, preferują słodsze produkty niż ich rówieśnicy, którzy na co dzień mają mniej pocukrzone menu. Dzieci, którym rodzice dodawali cukru do potraw wybierały później słodsze soczki i płatki niż dzieci, u których w domu unikano słodzenia jedzenia.

Czyli znowu – dawajmy dobry przykład 🙂

Mennella JA, Finkbeiner S, Reed DR. The proof is in the pudding: children prefer lower fat but higher sugar than do mothers. Int J Obes (Lond). 2012;36(10):1285–1291. doi:10.1038/ijo.2012.51

Mennella JA, Finkbeiner S, Lipchock SV, Hwang LD, Reed DR. Preferences for salty and sweet tastes are elevated and related to each other during childhood. PLoS One. 2014;9(3):e92201. Published 2014 Mar 17. doi:10.1371/journal.pone.0092201

Liem DG, Mennella JA. Sweet and sour preferences during childhood: role of early experiences. Dev Psychobiol. 2002;41(4):388–395. doi:10.1002/dev.10067

Forestell C, A: Flavor Perception and Preference Development in Human Infants. Ann Nutr Metab 2017;70(suppl 3):17-25. doi: 10.1159/000478759